Charakterystyka roweru
KOMO SUV zbudowany na ramie LOW miałem okazję testować jako jeden z pierwszych.
I po pierwszych kilkunastu kilometrach, mogę określić ten e-rower – „godny zaufania”
To ciekawy elektryk dla tych którzy szukają SUV-a, bo taka nazwa przyjęła się nie tylko w motoryzacji ale coraz częściej występuje w rowerach elektrycznych.
Ma to być e-rower wygodny, do jazdy codziennej a weekendy do jazdy w terenie podanie jak samochód i KOMO taki jest.
Lovelec więc stworzył ciekawą propozycję dla tych, którzy szukają roweru turystycznego.
Komo Suv to trekking, którym bez obaw można wjechać w teren.
OSPRZĘT
W tym elektryku dostajemy silnik AKM (60 Nm) w tylnej piaście.
Sinik znany i montowany od wielu wielu lat rowerach Lovelca – jego charakterystykę mogę określić w trzech słowach:
- bezawaryjność,
- energooszczędny
- dobra kultura pracy
Pięć trybów wspomagania pozwala wybrać najdogodniejszy tryb do własnego stylu jazdy, warunków atmosferycznych czy ukształtowania terenu.
Możemy wybierać z dwóch pojemności akumulatora 16 i 20 Ah.
Jeśli lubicie jeździć po górach, wybierzcie tę większą.
Jeśli wasze wycieczki są głównie na nizinach, spokojnie wystarczy 16Ah, na jednym ładowaniu możemy przejechać 130/170 km.
Komo SUV jeździ na 27,5” oponach o szerokości 2.2 (KENDA), co pozwala nam pewnie wjechać w leśne ścieżki, szuter, piasek.
Komfort podnosi amortyzowany widelec SUNTOUR XCM32, a kiedy zmęczymy się jazdą w trudnym terenie, wjeżdżając na asfalt możemy go zablokować.
Szerokie opony to lepsze trzymanie się drogi, pewniejsze wchodzenie w zakręty przy większych prędkościach choćby wtedy gdy zjeżdżamy z góry a sakwach mamy 30 kg.
Kierownica jest regulowana, więc spokojnie możemy dobrać sobie taką pozycję na e-rowerze, aby była dla nas jak najbardziej wygodna i komfortowa.
Za bezpieczeństwo odpowiadają hydrauliczne hamulce tarczowe Tektro 180 mm, które do jazdy turystycznej spokojnie nam wystarczą.
WRAŻENIA Z JAZDY
Jazda KOMO SUV jest bardzo przyjemna, wyświetlacz nie jest skomplikowany i po kilku chwilach, wiemy na jakim wspomaganiu jedziemy, możemy odczytać prędkość z jaką się poruszamy, dystans dzienny i całkowity.
Ilość przerzutek jest wystarczająca i szczerze mówiąc, najczęściej będziemy korzystali z trzech najmocniejszych trybów.
PODSUMOWANIE
Ja szybko polubiłem tego elektryka. Pewność prowadzenia, świetna harmonijna praca silnika, duża pojemność baterii i szerokie opony sprawiają, że Komo SUV prowadzi się świetnie.
To fajny e-rower nadający się na długie wojaże, kilkudniowe wycieczki, rajdy z przyjaciółmi, a przy okazji elektryk dobrze wyglądający.
- praktyczny
- wygodny
- przyjazny
- bezpieczny
- do miasta i w teren
