Estetyka
To już kolejna odsłona tego składaka, który w różnych konfiguracjach był tworzony od początku powstania marki.
Dla mnie to rower dopracowany, przemyślany i dokładnie zrobiony.
Do e-składaka LUGO możemy dobrać wiele dodatków (sakwy, torby, koszyki, plecaki).
Jeśli dodatki po latach nam się znudzą albo chcemy mieć inną torbę na spotkanie, inną na koncert, czy do fitness klubu, na pewno zawsze coś znajdziemy.
Lugo jest praktyczny i funkcjonalny
Największym atutem składaka jest to, że rama tego roweru składana jest w pół, wszystkie kable są zabezpieczone, schowane w ramę, więc przy rozkładaniu nic nam się nie urwie. Kierownica też się składa, podobnie pedały, dlatego taki rower łatwo schować do bagażnika, nawet małego samochodu i wyjechać poza miasto pojeździć sobie „w pięknych okolicznościach przyrody”.
Małe jest poręczne i tu się to sprawdza, taki składak elektryczny możemy przewieźć w pociągu, autobusie, metrze, możesz go zabrać też ze sobą do biura i nie będzie on zajmował zbyt dużo miejsca.
Tylny silnik, akumulator
Do dyspozycji mamy akumulator, na którym możemy przejechać 90 km , łatwo możemy go wyjąć i naładować w pracy, kawiarni czy w domu.
Czas ładowania to około 4 godz. a pobór prądu nie jest duży, koszt przejechania 100 km to około 30 gr.
Masa tego e-roweru to około 21 kg gdy wyjmiemy akumulator to waga spadnie do 17kg – to jest bardzo dobry wynik jak na elektryka.
Składak ze wspomaganiem posiada 20” koła z szerokimi oponami, co przydaje się na nierównym asfalcie czy na popękanych płytach chodnikowych.
Mała koła to mniejsza długość roweru i tu jest jeden z ważniejszych plusów tego roweru – wejdziemy z nim bezstresowo do każdej windy w bloku, a w mieszkaniu też nie zajmie nam dużo miejsca.
Po złożeniu możemy go śmiało w pokrowcu schować pod łózko lub włożyć do skrzyni.
Osprzęt tej hybrydzie jest, podobny jak w e-bikach za tą cenę, więc nie będę się rozpisywał.
Lugo jest przystosowany do jazdy miejskiej, posiada oświetlenie, błotniki, bagażnik.
Tarcza korby jest osłonięta, więc nogawki spodni czy tkanina sukienki nie powinny nam się wkręcić.
Wrażenia z jazdy
Kiedy jeździłem mim po mieście, nie mogłem uwierzyć jak żwawy jest silnik – z łatwością podjeżdża pod górę i to, co lubię w elektrykach najbardziej, nie muszę wkładać dużo wysiłku, aby się rozpędzić, ruszyć spod świateł, wyprzedzać innych. Dla mnie wspomaganie w takich sytuacjach jest komfortowe, wygodne i nieodzowne.
LUGO został pomyślany tak, aby dla użytkownika w mieście był jak najbardziej wygodny.
To e-rower nie do trekkingu, na który wsiadasz i jedziesz 60 km.
To elektryk, który ułatwia życie tam gdzie mieszkasz dlatego tu ważniejsze są inne funkcje takie jak zsiadanie/wsiadanie to jest bajecznie wygodne. Kiedy się z kimś spotykasz na ścieżce, nie musisz zsiadać z roweru, nie musisz zadzierać wysoko nogi.
Dla kogo to rower?
Dla każdego – ze względu na uniwersalny rozmiar ramy, jeździć może każdy.
To rower dla ludzi, którzy głównie poruszają się w miejskiej „dżungli”, którzy lubią zwiedzać miasta, miasteczka, to rower, który możesz zabrać poza miasto, nad morze, na wakacje.
Zmieści się w gdy kamperze, wrzucisz go łodzi. Zawsze masz go pod ręką wtedy gdy chcesz dojechać do sklepu czy zwiedzić okolicę.
Rama jest uniwersalna, więc nie musisz się zastanawiać jaki wybrać rozmiar.
Dodatkowo LUGO wystarczy wyjąć z pudełka, przykręcić pedały, napompować koła i możesz ruszać na pierwszą przejażdżkę.
Wygoda i jeszcze raz wygoda jest LUGO atutem.
Może śmiało konkurować z innymi e-składakami.
W swojej wygodzie, dynamicznej jeździe, wyglądzie, jest warty wzięcia pod uwagę.
Wiele osób pyta mnie, dlaczego składak kosztuje tyle samo, co np; rower trekkingowy?
Dlatego, że posiada wszystko to, co ma duży e-rower.
Różni się tylko kształtem i budową ramy.
LUGO, według mnie, to jedna z lepszych konstrukcji w dobrej cenie.
